czwartek, 23 października 2014



Kawa z pietruszką na sympozjum wiedźm niskopiennych

     Nie lubię kawy z cytryną, nawet 2 krople zakłócają mi jej smak. A większość zdrowych przepisów, czyli z kuchni 5 przemian, właśnie taką kawę proponuje, by zachować pełny obieg żywiołów. No bo co dodać z  kwaśnej przemiany Drzewa? Zastanawiałam się nad octem balsamicznym lub jabłkowym, nie mają tak silnego aromatu, jak cytrus, ale są równie kwaśne i wydaje mi się, że nawet minimalna ilość zburzy harmonię kawowatości. Jeżeli zaczynamy od elementu Ognia, czyli gorzkiego, jakim jest kawa, dodajemy potem coś słodkiego (przemiana Ziemi), następnie smak ostry (Metal),  to obieg kończymy na Drzewie (kwaśny), ale nie cytrynowym, nie sięgałam wysoko, pomocne okazały się me rodzime korzenie- nać pietruszki:) Świeża natka, należąca do kwaśnej przemiany, świetnie spisuje się w kawie: podkreśla jej smak, ale nie jest wyczuwalna. Spróbujecie sami. 
      Na sympozjum wiedźm niskopiennych w Górach Izerskich dodałam odważnie 5 sporych gałązek natki do kotła z czterema szklankami kawy i efekt przerósł moje nieśmiałe oczekiwania, kawa zrobiła furorę.

 KAWA Z NATKĄ
proporcje na 2 kawy

O Zagotować wodę
wsypać odpowiednią ilość kawy (powoli, na małym ogniu, mieszając, bo kipi), ja daję 4 czubate łyżeczki na 2 szklanki wody.
Z cynamon 1/4 łyżeczki,
 cukier trzcinowy lub ksylitol wedle upodobań, jeśli ktoś nie słodzi, to szczypta,
M  goździki - 3 szt., imbir szczypta, kardamon szczypta
W sól szczypta
D natka pietruszki 1-2 gałązki.
Przecedzamy przez sitko lub filtr i gotowe.

    Nie lubię także gorzkiej kawy, a w tej dałam bardzo małą ilość cukru, był niewyczuwalny, a mimo to smakowała mi bez dosładzania. No to teraz już wszystko lubię:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz