czwartek, 2 października 2014

Cudze chwalicie, swego nie znacie:)



Wyprawa rowerowa do kopalni Stanisław
 w Górach Izerskich oczywiście

Odkryliśmy bunkry w środku lasu



Fryz i kaktusy dopiero po kliknięciu:)

Grzyb nad przepaścią

Dno wąwozu kopalni

1060 m n.p.m





Zdjęcie robione z narażeniem życia. Za nami kilkadziesiąt metrów w dół, a pod nami ziemia się leciutko obsuwała!

2 komentarze:

  1. podobają mi się powyższe widoki pokazane na zdjęciu, Jak mniemam jest to okolica Szklarskiej Poręby.
    koneser.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdzie można oglądać takie widoki i jak się tam dostać.Też bym chciała to zobaczyć.

    Damcia.

    OdpowiedzUsuń